Vesania

AiRyahXa0S · Posted: Fri 22:35, 21 Apr 2006 Post subject:

gdybym ci mowil wprost, o co mi chodzi, to bylo nie bylo tej mhrocznej atmosfery tajemniczosci, nie bylo by powodow do dalszej dyskusji i.. hm.. nasze relacje nie bylyby zbyt przyjazne. Poza tym, nie do konca mam ochote sie obnosic ze wszystkimi moimi pogladami Wink

.

Blanka · Posted: Fri 22:42, 21 Apr 2006 Post subject:

no podobno prawda jest najwazniejsza powiedz szczerze, ale dyplomatycznie, z tego co tu wnioskuje to uwazasz ze sie wynosze ponad innych...

Mercifulless · Posted: Fri 22:46, 21 Apr 2006 Post subject:

Do zarz±du spó³ki "Vesania Unofficial Masa¿bord"

Postawcie przy temacie w nawiasie taki dopisek- ! UWAGA PATOS ! ACHTUNG! PODWY¯SZONY POZIOM PSEUDOFIZJOLOGICZNYCH WYWODÓW PROWADZ¡CYCH DO NIK¡D)

Za rozpatrzenie mojej pro¶by dziêkujê. Odpowiedzi oczekujê w terminie 14 dni roboczych, byle nie poczt±, bo poczta i bez tego ma od cholery roboty.

Pan U¿ydkownik Mercifulless

Blanka · Posted: Fri 22:54, 21 Apr 2006 Post subject:

no tak niech zostanie tylko topik o komandosach

Mercifulless · Posted: Fri 23:09, 21 Apr 2006 Post subject:

No tak, cz³owiek chce rozlu¼niæ atmosferê, to jeszcze na niego naskakuj±...
<p³acze czuj±c siê g³êboko zraniony>

Blanka · Posted: Fri 23:29, 21 Apr 2006 Post subject:

no dobra jeszcze nie umiem rozpoznac waszego poczucia humoru, postaram się przyzwyczaić

Darth Roxor · Posted: Sat 9:37, 22 Apr 2006 Post subject:

Blanka · Posted: Sat 9:49, 22 Apr 2006 Post subject:

w sumie tez troche na ten temat było mi dane sie dowiedzieć przypadkiem, znalam fanatyka Gromu, jak przychodził do mnie to siadał na kawalerskim krzesle dziadka tuż koło drzwi, bo stwierdził że jak wpadną terrorysci to ostrzelaja cały pokój a on zdąży uciec, podobno to najlepsze miejsce do siedzenia;)

flesh · Posted: Sat 21:07, 22 Apr 2006 Post subject:

Blanka · Posted: Sat 21:31, 22 Apr 2006 Post subject:

skoro z Bogiem jest tak latwo to zapraszam do klasztoru, a wlasnie z tym sensem zycia skad w cżłowieku potrzeba sensu skoro zycie jest bez sensu, skad potrzeba doskonalosci skoro zycie jest niedoskonałe, dlaczego buntujemy sie przeciwko nieszczęściom, chorbom skoro to takie naturalne,oczywistei ludzkie, a i jeszcze mam pytanie do ateistow jak tłumaczycie sobie istnienie materii- materia ma to do siebie ze ma swoj poczatek i koniec. a sumienie to chyba kazdy z nas posiada i umie mniej więcej odrożniac dobro od zła, bardzo splycacie podejscie do zycia chrzescijan zupelnie jakbysmy byli jakims nizszym gatunkiem, maszynami pozbawionymi emocji i rozumu

flesh · Posted: Sat 21:41, 22 Apr 2006 Post subject:

nie no tu ostro przesadzi³a¶
my¶la³am raczej o relatywizmie moralnym, który jak sie dowiedzia³am uprawiam i to czêsto. jak ju¿ wcze¶niej stwierdzi³y¶my dekalog podobny jest do powszechnie uznawanej moralno¶ci, je¶li popiera go jeszcze osoba boga to ja bym nie mia³a ¿adnch w±tpliwo¶ci. a je¶li za³o¿ymy ¿e moralno¶æ to wymys³ ludzki i skoro ja te¿ jestem cz³owiekiem to tu sie mo¿na zastanwiaæ czy co¶ przyjmowaæ czy nie.

o sens ¿ycia zapytaj mnie na ³o¿u ¶mierci. my¶le ¿e nawet wybitne jednostki nie umia³y by ci na to pytanie odpowiedzieæ.

o istnienie materi zapytaj sie fizyków, mój zakres interesowañ tego akurat nie obejmuje

+ niby jak mam i¶æ do klasztoru skoro w boga nie wierze?

Berry · Posted: Sat 22:04, 22 Apr 2006 Post subject:

Zoe · Posted: Sat 22:16, 22 Apr 2006 Post subject:

Blanka · Posted: Sat 22:56, 22 Apr 2006 Post subject:

B-ja nie moge udowodnić że ogolnie pojeta materia ma soj poczatek i koniec, choc materia to nic innego jak wspólnota rzeczy materialnych, a rzeczy materialne maja swój poczatek i koniec, ale wy nie jestescie w stanie tez udowodnić że materia nie ma poczatku i końca tylko krąży

F-ja cie nie pytałam o to jaki jest sens zycia tylko skad w czlowieku potrzeba sensu zycia skoro zupełnie naturalne jest to że zycie nie ma sensu, twoja moralnosc zalezy od twojego sumienia, tzn. od osobistej moralności, ktora ma każdy nawet jak sie do tego nie przyznaje, jakiś system wartości, ktory może sie zmieniac, chcialam ci tylko wytłumaczyc ze wiara nie wynika z tego ze zycie z Bogiem jest łatwiejsze czy nie - jestes na to dowodem

Z -skad wiesz że powstana nowe ciała, jak te wyginą, , kazdy człowiek w pewnym sensie wierzy w siebie, ale nie bardzo wiem w jaki sposób to może pomóc albo pocieszyc

przez swoja wypowiedź chcialam tylko powiedziec że naprawde to nic nie wiemy. mozemy tylko obserwować siebie

zastanawiam sie tylko dlaczego rozwój ewolucyjny sie zakonczyl własnie na człowieku?

AiRyahXa0S · Posted: Sun 9:31, 23 Apr 2006 Post subject: