Vesania

Neithan · Posted: Sat 12:30, 20 May 2006 Post subject:

Hehe, fakt faktem, trochê poheadbangowa³em, ale najczê¶ciej w momentach, gdy zespó³ nic nie ¶piewa³ - bo od¶piewa³em (a raczej odkrzycza³em) prawie wszystkie piosenki Very Happy

Yggdrasyll · Posted: Mon 15:57, 29 May 2006 Post subject:

W sumie nie zrosumiem chyba nigdy ludzi którzy wpadają na występy kompletnie zalani - po co się wogóle fatygować no a najważniejsze to czy nie żal im przegapić (bo jak to inaczej nazwać) koncertu?
Osobiście wydaje mi się że najlepiej jeśli wypić to rozsądną ilość wina czy też liczbę browarów tak by był klimat a nie rzyganie czy zerwany film.
No a odnośnie koncertów to faktycznie raz trafi się świetny występ gdzie naprawdę nie można ustać albo też stanie nudzi, choć trafiają się też "kichy" i takie gdzie pogo to robienie z siebie idioty bo zespół nie prezentuje nic ani kompozycyjnie ani technicznie.
Jeśli już do pogo to tak by nie "uszkodzić" innych ludzi - mam to szczęście że z racji swego wzrostu i wagi mało się muszę sobą przejmować.

PS.Nie ma to jak KSU mówię wam oni jak zagrają to rzadko który zespół może cieszyć się tak znakomitym zachowaniem publiki.Ostatnio na występie przez calutki od początku do końca było pogo i to takie że tchu nie mogłem złapać (a nie palę przecież Smile

)
Glany & wino i do boju ! Smile

Radovan · Posted: Mon 16:16, 29 May 2006 Post subject:

hehe oczywisice masz racje Yggdrasyll. Przypomnial mi sie koles totalnie zalany ktory przespal ze 3/4 metalmanii na podgrzewanych parapetach..wiec po co on wydawal 125 zeta na bilet skoro mogl isc do sklepu , wypic i polozyc sie w domu Wink

Moja favourite ilosc na kocnerty to 1 piwko potem przerwa i 2 piwka Smile

i jest fajnie i nie czuje sie zmeczenia tak jak po 3 naraz czy tez 5 ;P

Chorzo · Posted: Mon 19:55, 29 May 2006 Post subject:

.m05eS. · Posted: Mon 20:21, 29 May 2006 Post subject:

Ja tam zawsze idê w pogo nawet jak nie znam zespolu. Jak ktos napisa³, spiæ siê i nawet muzyki nie sluchac tylko zadymy robiæ Wink

Chocia¿ ostatnio to przynios³o skutki poniewa¿ kumple mnie do gory wyrzucili, troche przelecia³em na tych rêkach i pierdyk³em ³bem w ziemiê Very Happy

Jednak sam nie lubiê jak mi kto¶ nad g³ow± przelatuje Wink

Mortis · Posted: Sun 11:12, 23 Jul 2006 Post subject:

Pogo and mohing is my life \m/ Jestem cz³owiekiem do¶c niskim i m³odym ale nie przejmuje siê tym tylko za******m pod scenê przewa¿nie. Ale zdarzaj± siê koncerty gdzie tylko stojê i patrzê. A co do picia to nieraz siê tak zapieprzam, ¿e nie pamiêtam prawie koncertu wcale Smile

Mercifulless · Posted: Tue 0:17, 25 Jul 2006 Post subject:

Jeste¶ straszny. Trve. Evil. I wogóle.

Ereshkigall · Posted: Sat 12:57, 12 Aug 2006 Post subject:

bani± sobie pomachaæ lubiê,ale jak jest kurde wiecej przestrzeni. na Behemocie wszystko sie ry³o do przodu,by³ t³ok,a w m³ynie (choc nie chcia³am!) i tak bylam;(

Berry · Posted: Sat 14:46, 12 Aug 2006 Post subject:

Zdecydowanie za mało miejsca było Confused

WielebnA · Posted: Wed 22:42, 30 Aug 2006 Post subject:

Koncert bez paru siniaków to koncert stracony Razz

osobiście lubię trochę powalczyć w pogo ale i oczywiście nie szczędzę także gardła żeby sobie zakrzyknąć raz po raz Very Happy

Gdyby wszyscy przychodzący na koncert stali tylko i słuchali to na prawdę byłoby wtedy "łyso"...nic nie mam do walczących byleby nie wchodzili w pogo z papierosami i jeżeli mają kolce na łapach to z łaski swojej na czas bitwy je ściągali...a no i nie lubię jeszcze kiedy nagle dostaję glanem w czoło kiedy to spory długowłosy mężczyzna jest niesiony z prądem dłoni bawiących się ludzi Smile

to boli...i na dodatek nie ma jak oddac a to boli jeszcze bardziej Laughing

Sama podczas własnych koncertów lubię kiedy ludziska się bawią, bo wtedy wiem, że im się podoba i jest piekło a nie wieczorek kameralnej poezji śpiewanej ot co Smile

Pneumathorax · Posted: Fri 15:13, 05 Jan 2007 Post subject:

Ja raczej ładuję się w pogo sprawia mi to przyjemność a zaliczenie paru stłuczeń rozwalonych nosów, dostanie w głowe glanem to już sprawy uboczne Very Happy

Entombed · Posted: Sat 11:48, 03 Feb 2007 Post subject:

a mnie wkurwiaj± ludzie ktorzy lataja nad glowami Evil or Very Mad

OStatnio taki pacan podar³ mi koszulke ##%^$%# Evil or Very Mad

WielebnA · Posted: Sat 14:07, 03 Mar 2007 Post subject:

to, że latają - niech latają - jeżeli na każdym koncercie będzie taka ochrona jak w Stodole 12.02 na Vaderze - to mogą latać - genialnie radziła sobie ze ściąganiem ludzi z góry - byłam pod wrażeniem Smile

nie to co na COF w grudniu...ludziom prawie głowy urywało Smile

Pneumathorax · Posted: Sat 23:04, 03 Mar 2007 Post subject:

na woodstocku ludize nieźle fruwali w górze, od jednego dostałem z glana w ryj

Radovan · Posted: Tue 22:38, 06 Mar 2007 Post subject:

na woodstocku to wszystko lata i kreci sie Wink